wtorek, 26 czerwca 2012

Wakacjeeee!

Nareszcie! Napisałam dziś ostatni egzamin i wreszcie mogę wrócić do bloga i swoich zajęć. :D Obiecywałam sobie że jak sesja będzie się zbliżać to odłożę wszelkie robótki i zabawki na bok i będę się solidnie uczyć, ale w głębi duszy byłam przekonana że nic z tego nie będzie i większość czasu spędzę z igłą, lub na blogach. I muszę przyznać, że sama się dziwię, że że od jakichś dwóch miesięcy autentycznie nie zajrzałam na żadnego bloga i nie postawiłam żadnego krzyżyka. I to wcale nie dlatego, że wytrwałam w postanowieniu, nie - ogrom nauki mnie tak przygniótł, że ledwo się wyrabiałam z  jedzeniem i spaniem. :(
W całej mojej pięcioletniej karierze studenckiej nie miałam jeszcze tak wyczerpującej sesji, jakże się cieszę, że mam ją już za sobą! :D
Teraz za to muszę sporo spraw nadrobić, przede wszystkim wyhaftować Kubusiowy Kwadracik, żeby się wyrobić przed 15 lipca i uszyć sobie sukienkę - kupiłam ostatnio przecudny soczysty zielono - fioletowy materiał i muszę czym prędzej zrobić z niego użytek. :D Aż mi się ręce palą do roboty, tak się stęskniłam za moimi robótkami! :D
Lecę chwilkę poodpoczywać, w końcu przyjechałam z Kato godzinę temu, mam nadzieję, że tym razem odezwę się prędzej, a Wy trzymajcie kciuki żeby dzisiejszy egzamin z Chorób Wewnętrzny okazał się zdany! Trzymajcie się ciepło! :*